Moja pielęgnacja twarzy

Dwa, trzy razy w tygodniu próbuję znaleźć dla siebie trochę czasu i zafundować sobie domowe spa.

Zaczynam od oczyszczenia skóry żelem myjącym (Yves Rocher). Następnie używam peelingu enzymatycznego. Czemu nie klasycznego? Ponieważ mimo tego że mam cerę mieszaną /tłustą to też wrażliwą i skłonną do zaczerwienieni,a dlatego nie chce jej dodatkowo podrażniać.  

A ten peeling (Avon) nakładam cienką warstwą na twarz, czekam kilkadziesiąt sekund, a następnie kolistymi ruchami masuję twarz. Pod palcami czuć że usuwam martwy naskórek.  Następnie zmywam twarz wodą i żeby ją nieco uspokoić, sięgam po moją ulubioną wodę termalną Vichy. Spryskuję nią twarz i pozwalam się wchłonąć. Kolejnym krokiem jest maseczka - nie lubię długo czekać, więc wybieram te, które można zmyć po ok. 5 minutach. 

Do moich ulubionych należą te z serii Planet Spa Avon, mam ich kilka i używam zależnie od tego jaką uznam za stosowną.

Na tak przygotowaną twarz mogę już nałożyć moje ulubione kremy: pod oczy Vichy Liftactiv (więcej możecie o nim przeczytać tutaj) oraz krem na dzień Biotherm Skin Best (o nim pisałam tutaj).

Tak wygląda na ten moment moja pielęgnacja cery.

Jeśli znacie jakieś kosmetyki które mogę dodać lub zamienić, piszcie 😊