Przepis na fit śniadanie
Jako że latu już mamy za pasem (a w sumie ja już mam urlop), postanowiłam zmienić nieco dietę i więcej ćwiczyć :)
Fit śniadanie |
Ostatnio podstawę mojego śniadania stanowi koktajl mleczno owocowy, lub jak ktoś woli - smoothie. Najpierw dodawałam też płatki owsiane górskie, żeby śniadanie było bardziej sycące, ale aktualnie postanowiłam na jakiś czas ograniczyć węglowodany w diecie i mój koktajl w całości składa się z mleka i owoców.
A oto jak konkretnie taki koktajl robię:
* zawszę daję mleko bez laktozy: albo sojowe, albo kokosowe.
* dosypuję zawsze nasiona chia, czasami też dodaję odrobinę korzenia imbiru, dzięki niemu mamy taki "energy-shot", czyli dawkę energii na zaczęcie dnia
* podstawę stanowi banan a do niego wrzucam inne owoce: czasami borówkę, czasami owoce leśne mrożone, czasem robię zielony koktajl z awokado (jak za zdjęciu). Zachęcam do dodawania miękkich, sezonowych owoców jak truskawki, morele, gruszki. Dobrym pomysłem jest też kilka gałązek natki pietruszki, co kto lubi...
* na koniec wszystko chwilę blenduję w wysokim naczyniu i przelewam do ulubionego kubeczka.
Dobrym pomysłem jest również zjedzenie paru owoców osobno - wtedy trochę pijemy, trochę gryziemy, przez co dłużej jemy całe śniadanie i mamy wrażenie sytości mimo iż są to tylko owoce. Staram się unikać zwłaszcza teraz owoców z puszek i dlatego kupuję świeże - akurat w sklepie była promocja na melon i ananasa.
Po zjedzeniu tego wszystkiego nie jestem głodna, nie burczy mi w brzuchu a przy okazji kiedy zjem owoce rano, nie jem ich już w ciągu dnia - a pamiętajcie, że owoce zawierają dużo cukrów, dlatego lepiej jeść je do południa, żeby potem organizm miał cały dzień na spalenie kalorii :)
Co sądzicie o takim śniadaniu?
Co sami jecie?
Smoothie banan - kiwi - awokado - chia |
A oto jak konkretnie taki koktajl robię:
* zawszę daję mleko bez laktozy: albo sojowe, albo kokosowe.
* dosypuję zawsze nasiona chia, czasami też dodaję odrobinę korzenia imbiru, dzięki niemu mamy taki "energy-shot", czyli dawkę energii na zaczęcie dnia
* podstawę stanowi banan a do niego wrzucam inne owoce: czasami borówkę, czasami owoce leśne mrożone, czasem robię zielony koktajl z awokado (jak za zdjęciu). Zachęcam do dodawania miękkich, sezonowych owoców jak truskawki, morele, gruszki. Dobrym pomysłem jest też kilka gałązek natki pietruszki, co kto lubi...
* na koniec wszystko chwilę blenduję w wysokim naczyniu i przelewam do ulubionego kubeczka.
Świeże owoce: melon i ananas |
Po zjedzeniu tego wszystkiego nie jestem głodna, nie burczy mi w brzuchu a przy okazji kiedy zjem owoce rano, nie jem ich już w ciągu dnia - a pamiętajcie, że owoce zawierają dużo cukrów, dlatego lepiej jeść je do południa, żeby potem organizm miał cały dzień na spalenie kalorii :)
Co sądzicie o takim śniadaniu?
Co sami jecie?
Nie wiedzialam,ze najlepiej jesc owoce rano,ale fajnie,ze sie dowiedzialam! , racja, bede to stosowac :-) Buziaki
OdpowiedzUsuńwPADNIESZ do mnie i klikniesz w linki?
http://nataliazarzycka.blogspot.com/2017/06/zaful-sammydress.html
Ja uwielbiam takie koktajle i ciągle staram się znajdować w nich nowe smaki :)
OdpowiedzUsuńCudowne, bardzo bym chciała dostać takie śniadanie do łóżka ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJestem wielką fanką koktajli owocowych, Twój wygląda na bardzo smaczny. Śniadanie staram się jeść białkowo-tłuszczowe, ale na deser to super opcja :)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację? MÓJ BLOG