Mój aktualny must have :)
Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam torebkę Celine, nie zrozumiałam jej fenomenu. Ot taka tam torebka i w dodatku nazwa tez mi nic nie mówiła, a jeszcze jak się dowiedziałam o cenie!...
Ale bombardowana coraz to nowymi zdjęciami celebrytek z tą torebka, zaczęła mi się podobać :)
Oczywiście jej cena jest z kosmosu i nie każdy sobie możne na nią pozwolić. A ja jako zagorzała fanka Michaela Korsa znalazłam model Sophie (który tez baaaardzo lubię), odpowiadający kolorystycznie jednemu z modeli Celine. A przy tym kosztuje kilka razy mniej.... A zatem to jest mój aktualny i piękny must have :)